.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Polędwiczki teriyaki mirin z czereśniami.


Mirin teriyaki tenderloin with cherry trees.


Składniki.
1 szt. polędwica wieprzowa
przyprawa do dań Kucharek
sos teriyaki mirim
olej
24 wiśnie

Wykonanie.
Polędwicę wieprzową przekroić na połowę. Każdą część pokroić wzdłuż na 4 części. Otrzymane 8 kawałków rozbić przez folię na plastry. Posypać przyprawą do dań Kucharek i posmarować każdy plaster sosem teriyaki mirim. Trzymać w tej marynacie około 1 godzinę.
Wiśnie wydrylować . Polędwiczki nabić na patyczki, przekładając wiśniami. Grillować około 10 minut. W trakcie grillowania przełożyć na drugą stronę. Plastry polędwicy są cienkie i 10 minut wystarczy.
Polędwiczki podałem z ryżem,  warzywami  i owocami w sosie kwaśno słodkim.

Salsa do dań z grilla.


Składniki.
0,5 szt. papryka czerwona
0,5 szt. papryka zielona
2 cebule
3 ząbki czosnku
1 ananas
1 kiwi
1 pomidor
1 plater melon słodki
przyprawa do dań Kucharek
sos  chili słodko pikantny
ocet balsamiczny
sok z ananasa
0,5 łyżeczki mąka ziemniaczana
olej do smażenia

Wykonanie.
Ananasa przekroić. Środek wyciąć i drobno pokroić.
Papryki i cebulę pokroić w cienkie paski, czosnek drobno posiekać. Przesmażyć krótko na patelni. Dodać pokrojonego ananasa, kiwi,  melon  i pomidor pokrojony  w cząstki. Doprawić przyprawą do dań Kucharek, sosem chili słodko pikantnym i octem balsamicznym. Podlać odrobiną soku pozostałego z wykrojonego ananasa. Na koniec zagęścić mąką ziemniaczaną.


7 komentarzy:

  1. całość wygląda przepysznie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. genialnie wyglada i sposob podania w ananasie mega mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Polędwiczki z wiśniami wg Twojego przepisu na naszej kolejnej grillowej biesiadzie królować będą :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. To już nie jest kuchnia blogowa tylko mistrzowska:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, niepotrzebnie sobie zrobiłam maraton po Twojej kuchni. Po prostu wymiękam... Ta salsa...
    P.S. Tę sól himalajską to dostałam jako gratis w małym słoiczku za duże zamówienie w internetowym sklepie z przyprawami. Sama nie wiem, co z nią robić, to jakiś mecyj nie z tej ziemi, ale ja chyba mam za przaśną kuchnię do takich produktów. Z kolei Potwory powiedziały: sól jak sól, słona, co ino różowa :-D
    O czarnej to nawet nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. matko jak to bosko wygląda:) achhhhhhhhhhhhhh

    OdpowiedzUsuń