Strawberry tea.
1 szkl. mąki
3/4 szkl. mleka
2 jajka
1 cukier
waniliowy
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
1/2 kg
truskawek
100ml jogurtu
greckiego
3 łyżki cukru
pudru
olej do
smażenia
Wykonanie.
Zmiksować mąkę,
mleko, jajka, proszek do pieczenia i cukier waniliowy.
Truskawki
pokroić w grubsze plasterki.
Część zanurzać
w cieście i smażyć z obu stron na niewielkiej ilości oleju. Osuszyć na papierze
kuchennym i posypać cukrem pudrem.
Pozostałe
truskawki rozgnieść widelcem lub zmiksować z łyżką cukru.
Podać z jogurtem i zmiksowanymi truskawkami.
do podwieczorku to ja nie wytrzymam idę sobie zrobić takie śniadanie:D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie dobre i na śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację:) w takim wydaniu placuszki z truskawkami mogę jeść cały dzień:D
OdpowiedzUsuńNa podwieczorek takie pyszności serwujesz. Ale mają z tobą dobrze. Ślinka leci mniam
OdpowiedzUsuńczłowiek dzis w biegu, bez sensownego posiłku, a tu takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńAkurat na podwieczorek :) Podrzuć mi kilka :D Pozdrawiam Chris :)
OdpowiedzUsuńTobie Krzysiu to się chce nawet z plasterków truskawki takie placusie zrobić :-)
OdpowiedzUsuń