Składniki:
1 główka sałaty rzymskiej mini
1 owoc persy mony
4 plastry szynki szwarcwaldzkiej
1 owoc granatu
2 mandarynki
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka octu balsamicznego białego
sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Przygotować sos.
Zemulgować oliwę ,balsamico,
sok z mandarynek i doprawić do smaku solą i pieprzem.
Obrać owoc granatu i wyłuskać pestki.
Persymonę obrać ze skórki i pokroić w kostkę.
Na talerzu ułożyć
liście sałaty rzymskiej ,zwinięte plastry szynki ,posypać kostkami persy
mony i ziarnami granatu. Całość polać sosem .
A very interesting salad.....molto buona!!
OdpowiedzUsuńThank you Vittoria, I invite you to blog more often Christopher.
UsuńI to są jedyne rzeczy, które zazdroszczę jak to się u nas mówi "miastowym"
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego do ja mam dostęp do mandarynek, daktyli i ostatnio granatu,a po resztę muszę jechać 30 km:(
Ale całość bardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Ja nie zazdroszczę wcale "miastowym" tego, że mają dostęp do tych czy innych towarów w sklepie. Od kilku lat mieszkam na wsi i ja tym " miastowym" współczuję, że muszą mieszkać w mieście, pełnym spalin, hałasu, szarości, pośpiechu. Te 12 a czasami 17 km to ja już wolę podjechać raz na tydzień do sklepu. Pozdrawiam Christopher.
UsuńCompleta y muy rica. Un saludo, Clara.
OdpowiedzUsuńGracias! Me alegro que te gusten mis recetas! Un besito desde Christopher
UsuńPrzepysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDoskonałe połączenie szynki szwarcwaldzkiej z owocami. I ten sos! Aż zachciało mi się zjeść taką sałatkę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że się podoba.Pozdrawiam Christopher
Usuńwygląda rewelacyjnie, te kolorki, dopracowana, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i częste odwiedziny.Pozdrawiam Christopher
UsuńMe parece una combinación muy colorida y perfecta .El sabor tiene que ser espectacular .
OdpowiedzUsuńUn abrazo!!
Muchas gracias y bienvenida.Un saludo.Christopher
UsuńTakie piękne i kolorowe sałatki to ja lubię, owocu persymony nie znam.:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam persymony, brzmi bardzo egzotycznie...
OdpowiedzUsuńPysznie skomponowana sałatka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam persymonki! :) Mam je na drzewku w ogrodku, wlasnie dojrzewaja!:) Twoja salatka wyglada mega apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńTylko raz udało mi sie kupic dobre persymonki , dojżałe i soczyste.. takich twardych nie tykam. Sałatka pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńileż pyszności w jednej sałatce!:) mniammmmm
OdpowiedzUsuńZ persymoną - wspaniała :) Ostatnio robiłam ravioli z tym egoztycznym owocem i z orzechami :).
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie,nie jadłam jeszcze owocu persy mony muszę go zakupić. Sałateczka do schrupania :-)
OdpowiedzUsuńPersymonę (kaki) uwielbiam, ale zawsze jadłam ją solo, nigdy nie łączyłam z innymi produktami. Teraz na pewno spróbuję włączyć ją do jakiejś kompozycji. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńsałatka musiała być naprawdę pyszna :) i te kolory
OdpowiedzUsuń