Pears with rice
Składniki:
100 g ryżu długoziarnistego
1 jajko
25 g parmezanu
50 g sera ementaler
1 łyżka śmietany
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka natki pietruszki
1 liść laurowy
1 pasek skórki cytryny
bułka tarta, mąka do panierki
frytura do smażenia
Wykonanie:
Zagotować 2,5 szklanki wody z solą ,listkiem laurowym i skórką cytryny. Wsypać
ryż i gotować 18-20 min mieszając od czasu do czasu, chyba ,że będzie to
torebka, to nie. Miękki, ale jędrny odcedzić i odstawić.
Sery zetrzeć, jajka ubić ze szczyptą soli, gałką i pieprzem i
wymieszać wszystko z ryżem,1 łyżką bułki tartej i posiekaną natką pietruszki. Doprawić
solą i pieprzem.
Zwilżonymi dłońmi formować gruszki
lub kulki, wałeczki ,otaczać w mące i bułce tartej. Smażyć we frytkownicy lub
na patelni .Zrumienione, gorące krokiety podawać z sałatą jako jarskie danie
lub dodatek do gulaszu ,pieczeni czy bukietu warzyw.
rewelacyjnie wyglądają! bardzo lubię ryż, a w takim wydaniu to i dzieci chętnie by zjadły:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jak gruszki. Super!
OdpowiedzUsuńNa talerzu powinno być nie tylko smacznie, ale też ładnie, bo najpierw je się oczami. U Ciebie tak właśnie jest. Gdyby nie monitor, to taką gruszkę zjadłabym od razu. Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńimponujące gruszeczki
OdpowiedzUsuńty to masz pomysły;)
OdpowiedzUsuńextra!
biorę dwie:)
OdpowiedzUsuńAle boskie w pierwszej chwili myślałam że to gruszki prawdziwe ha ha, a to takie cudo z ryżu :-)
OdpowiedzUsuńNie mogłam uwierzyć,że te gruszki są z ryżu;) masz super pomysły...zabieram przepis
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe słone gruszeczki! Coś dla mnie! Żeby tylko komentarz zdążył się wkleić ;-)
OdpowiedzUsuńJaka to odmiana? Wyglądają słodko.
OdpowiedzUsuń