Lubię mięso mielone, oczywiście zmielone w domu. Broń
mnie Panie Boże, przed kupnem gotowego, zmielonego mięsa w sklepie. Do zrobienia tego dania,
zainspirował mnie przepis na blogu Fabryka Pomysłów [TUTAJ]. Zrobiłem trochę inaczej i
dodałem grzyby, które rosną w moim
ogrodzie, a jest ich w tym roku bardzo dużo.
Składniki:
1,5 kg łopatka wieprzowa
2 cebule
1 duża bułka namoczona w mleku
2 jajka
2 łyżki śmietany 18%
sól, pieprz, majeranek, maggi w płynie
75 dag leśne grzyby
1 cebula
sól. pieprz
Grzyby obgotować, pokroić na mniejsze kawałki, przesmażyć
z cebulą pokrojoną w kostkę, odstawić do przestudzenia.
Łopatkę wieprzową zmielić w maszynce, razem z przesmażoną
cebulą i wyciśniętą bułką. Dodać jajka, śmietanę, przyprawy. Wymieszać, dodać
przygotowane grzyby. Masę włożyć do keksówki i piec około 1 godziny w temp.
180oC.
Tak upieczoną pieczeń, można podawać na gorąco z
dodatkiem sosu i na zimno np. z ogórkiem kiszonym.
Grzyby sam zbierałeś? :) Super pomysł ma taką pieczeń, na kanapkę do pracy dla mnie teraz w sam raz :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie ze zainspirowalam;-) ta wersja również mi sie podoba;-) a pieczeni u mnie niedługo powtórka;-)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczna, w sam raz do domowego chleba albo bułeczki:)
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka cieknie. Wszystko co ma grzyby uwielbiam
OdpowiedzUsuńA tu tak leśnie się zrobiło, pycha ;)
OdpowiedzUsuńczytasz w moich myślach:) wczoraj mówiłam mężowi, że kupię leśne grzybki i zrobię taką pieczeń:D
OdpowiedzUsuńTylko niech się Pan nie otruje, bo te grzybki...to co to są za grzybki? Oczywiście, pieczeń wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńDeliciosa preparación, como todas!!! Un saludo :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna i taka niebanalna ta pieczeń. Na ciepło i na zimo? Super. Będzie pachniało grzybkami... :)
OdpowiedzUsuńTrzeba jak najwięcej wykorzystywać dary natury bo z nich wychodzą genialne przepisy, czego dowodem jest to danie:) moje smaki:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbueniisimo, vaya pintaza!
OdpowiedzUsuńbesos
Silvia
chup-chup-chup
aż mi zapachniało, będę musiała zrobić domową pieczeń
OdpowiedzUsuń