.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Tarator – bułgarski chłodnik.


Tarator, szobska sałatka i czorba zawsze przypominają mi mój letni pobyt nad morzem w Bułgarii.
Chłodnikiem i sałatką zajadałem się przez 18 dni mojego pobytu. Czorba jest świetna, ale w te gorące dni,  smakuje dopiero po zachodzie słońca.
Bułgarskiego jogurtu w Polsce, raczej nie kupimy, ale polecam doskonały jogurt grecki. Mój tarator różni się trochę od oryginalnego  bułgarskiego. Chłodnik nie tylko regeneruje siły i  wzmacnia organizm, ale również dzięki zawartości czosnku działa uodporniająco. Rewelacyjny na upały.

Składniki:
0,5 l. jogurtu  bałkańskiego
2 szt.  świeży ogórek
4 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
1 pęczek koperku
5 dkg posiekanych orzechów włoskich
Sól, pieprz do smaku

Ogórki zetrzeć na tarce ( na łezce).Lekko posolić i położyć na sicie do ocieknięcia. Czosnek przecisnąć przez praskę, dodać łyżkę ogórków , łyżkę jogurtu i całość zmiksować  blenderem  w celu dokładnego roztarcia czosnku. Można również czosnek rozetrzeć z odrobiną soli – nożem. Dodać  jogurt i mieszając dodać  1 łyżkę oliwy z oliwek. Następnie pozostałe ogórki, posiekany koperek i orzechy, sól i pieprz do smaku. Ochłodzić w lodówce.
Życzę smacznego ochłodzenia.

6 komentarzy:

  1. Może jutro zrobię taki chłodnik. Mam za dużo ogórków w ogródku więc w sam raz będą na ciepły wieczór:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiego chłodniku jeszcze nie jadłam, ale z chęcią spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  3. dobry patent z tym miksowaniem czosnku. A orzechy można podprażyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chłodnik zrobiłam i był wpaniały.Robi się szybko i przyjemnie,jest ziołowo i zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale smakowicie wygląda ;) Zapraszam do siebie !

    OdpowiedzUsuń