.

poniedziałek, 11 marca 2013

Rogaliki - trafione, zatopione.







Przepis pochodzi od mojej Teściowej, która obecnie ma 96 lat .Wspaniałe rogaliki pamiętam od momentu poznania mojej Gizeli, a było to 45 lat temu. Ponieważ przepis jest prosty i ciekawy, a rogaliki wyśmienite to dzisiaj prezentacja ich wypieku.

0,5kg mąki tortowej, przesianej
70g drożdży
0,5 szklanki mleka letniego
1 łyżka cukru
250g tłuszczu, masło, Kasia
1 jajko

Wszystkie składniki wrzucić do malaksera i wyrobić ciasto. Uformować kulę, zawinąć w ściereczkę i "zatopić" w głębokim naczyniu z wodą.
Czekamy ,aż kula wypłynie .Trwa to różnie ,od pół do jednej godziny. Wyjęte ciasto należy rozwałkować .Ja robię kilka kulek ,każdą wałkuję w koło , dzielę na 8 trójkątów .Każdy trójkąt smarujemy dobrymi powidłami śliwkowymi , zwijamy w rogalik i smarujemy jajkiem.
Pieczemy w temp.180 stop. około 15 min ,aż się zrumienią. Ja pod koniec włączam nawiew. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować.

14 komentarzy:

  1. Kocham takie słodkości. Robię czasami zamiast drożdżówek, tylko ciasto drożdżowe mam z dodatkiem maślanki. Ale mi smaka narobiłeś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ten przepis... To zatopienia i wyplyniecie ciasta bardzo mnie fascynowalo gdy bylam dzickiem...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  3. Już kilkakrotnie chciałam zrobić te rogaliki i zawsze mi nie po drodze :-)
    Wyglądają bardzo apetycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie wyglądają:) bardzo lubię rogaliki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe domowe rogale:) takie najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze jest suchac rad starszych

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę koniecznie spróbować tym bardziej, że kiedyś jako dziecko czytałam książkę gdzie również bohaterka "topiła" ciasto :) dzięki za przypomnienie :)
    pozdr
    P.

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę koniecznie spróbować tym bardziej, że kiedyś jako dziecko czytałam książkę gdzie również bohaterka "topiła" ciasto :) dzięki za przypomnienie :)
    pozdr
    P.

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam te rogaliki, robiła je moja mam jak byłam mała i czekałam z niecierpliwościa az kula wypłynie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Popatrz , jak tyle lat żyję nie wiedziałam, że ciasto drożdżowe się "topi".
    Dziękuję. Bardzo rogaliki lubuję więc na pewno do Twego przepisu się zastosuję.
    Serdecznie pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest super przepis,rogaliki są pyszne. zamiast topić ,można wstawić do lodówki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ahh uwielbiam takie rogaliki :) Wygladają rewelacyjnie! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń