.

poniedziałek, 22 marca 2010

Kartacze vel cepeliny

Święta Wielkanocne już niedługo. Ruch w Gospodzie jakby trochę mniejszy. No to i mój Boss zaczyna wymyślać , co by tu jeszcze wprowadzić do jadłospisu. Mówi do mnie , że jadł kiedyś cepeliny , bardzo mu smakowały i można by wprowadzić je do karty. Ja znam pod nazwą – kartacze.

Jadłospis w Gospodzie jest taki, że nie powstydziłby się go lokal pięciogwiazdkowy. Wprowadzona ostatnio polędwica Tournedos a’la Rossini chodzi jak burza, no ale muszą być też dania, po pierwsze trochę tańsze, no a co najważniejsze jako że gotujemy głównie dla Polaków – przypominające smakiem dom rodzinny.

To właśnie za takie dania jak kotlet schabowy po chłopsku, kotlet Juhasa, polędwiczki wieprzowe na sosie kurkowym, macerowaną karkówkę z grilla itd. jesteśmy chwaleni i mamy coraz więcej angielskich klientów, którym nasza kuchnia bardzo smakuje.
Hitem okazał się kotlet mielony, ale taki prawdziwy z łopatki wieprzowej z dodatkiem majeranku i śmietany i tradycyjny staropolski zraz zawijany z wołowiny.

Wracając do kartaczy - najlepsze są tradycyjne – połączenie dwóch gatunków mięs wołowiny i baraniny. Obecnie baranina jest bardzo droga, a i nie każdy lubi ten gatunek mięsa. Moja propozycja to połączenie mięsa wołowego z wieprzowym.

Składniki:

30 dkg mięsa wołowego
30 dkg wieprzowej łopatki
1 cebula ok. 15 dkg
5 ząbków czosnku
Cząber, majeranek, sól, pieprz
2 kg. ziemniaków
Cebulka i boczek do polania kartaczy

Oba rodzaje mięsa dwukrotnie przemielić przez maszynkę, dobrze wymieszać i dodać startą na tarce cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, przyprawy. Wszystko razem bardzo dokładnie wymieszać.
1/3 ziemniaków ugotować. Pozostałe utrzeć na tarce , położyć na sito i odcisnąć sok. Ugotowane ziemniaki zmielić, dodać ziemniaki surowe, doprawić i wyrobić na jednolite ciasto.
Uformować placuszki o średnicy 12 cm. Do środka nałożyć masę mięsną, zlepić brzegi i formować na owalny kształt. Gotować we wrzącej, osolonej wodzie około 25 – 30 minut. Polać z cebulką i boczkiem.

1 komentarz:

  1. w moich stronach nazywane są pyzami. jeden ze smaków mojego dzieciństwa- rzecz jasna najlepsze robi Babcia;) by się nam nie rozpadły ważne jest aby użyć gatunku ziemniaków zawierających dużą ilość skrobi. aż nabrałam ochoty na takie tradycyjne smaki;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń