Cream of celery
with beetroot chips.
60dag selera
korzeniowego
2 cebulki
100g serek
śmietankowy-serdelek
1l bulionu
1 burak
2 łyżki oliwy z
oliwek
2 szczypty soli
morskiej
Wykonanie.
Obrany seler
pokroić na półplastry, cebulę w piórka. Zalać bulionem i gotować do miękkości
,20-30 min.
Zmiksować, dodać
serek śmietankowy i doprawić do smaku solą i pieprzem.
W trakcie
gotowania zupy przygotować chipsy.
Obranego buraka
pokroić w cienkie plasterki lub półplasterki i usmażyć na chrupko w mocno rozgrzanej
oliwie. Można to zrobić na patelni lub frytkownicy. Wyjąć, osuszyć i posypać
kryształkami soli morskiej.
Zupkę nalać do
talerzy i dorzucić kilka chipsów buraczanych.
Smacznego.
Świetny przepis! Szczególnie ujęły mnie te chipsy Super dodatek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńależ te chipsy fajowo wyglądają!:D
OdpowiedzUsuńświetny przepis:)
OdpowiedzUsuńDeliciosa propuesta para los días de frío... Genial!!
OdpowiedzUsuńSelera nie lubię, ale te buraczkowe chipsy chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńJadłam już krem z selera i był genialny- aksamitnie pyszny, ale chipsy z buraka to dla mnie zupełna nowość:)
OdpowiedzUsuńa takie pieczone chipsy, myślisz będą pasowały? Bo pomysł genialny :)
OdpowiedzUsuńMmmm wspaniale wygląda.Ciekawa jestem tych buraków. Muszę kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńU mnie krem będzie jutro, ale zielony ;)
jestem bardzo ciekawa smaku :) seler jest dosc intensywny
OdpowiedzUsuń