.

piątek, 8 lutego 2013

Tort węgierski z karmelem i bitą śmietaną.




Przygotować wcześniej :  - z wydrylowanych wiśni  zlać  sok (zachować), a wiśnie zalać  spirytusem. Pozostawić  w zalewie 24 godziny, a następnie wiśnie przecedzić na sicie. Spirytus i wcześniej zlany sok z wiśni połączyć  i postępować wg. poniżej napisanych wskazówek.

Biszkopt – tortownica 24cm.

5 jaj
5 łyżek cukru
5 łyżek mąki tortowej
2 łyżki ciemnego kakao  Deco Morreno [TUTAJ]
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubić z cukrem. Ubić żółtka i połączyć z białkami.
Mąkę, kakao i proszek przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać i nałożyć do formy.
Piec 30-35min w temp.160stop.
Po przestudzeniu przekroić na 2 krążki i nasączyć ponczem.
Poncz 3/4 szklanki- sok od wiśni ze spirytusem

Krem

2 kostki masła
2 żółtka
2 jajka
8 łyżek cukru pudru
3 łyżki ciemnego holenderskiego kakao  Deco Morreno [TUTAJ]
1 łyżka soku z cytryny
4-5 łyżek spirytusu
1 słoik wydrylowanych wiśni 


Jajka i żółtka ubić z cukrem na parze. Ostudzić.
Ucierać masło i dodawać po łyżce masę jajeczną.
Dodać kakao. sok z cytryny i spirytus. Wlewać stopniowo.

Nasączony krążek posmarować dosyć grubo kremem i wtłoczyć wiśnie wcześniej zalane spirytusem. Spirytus spod wiśni wykorzystać do ponczu.
Nałożyć drugi krążek, posmarować resztą kremu i ozdobić wiśniami.
 Polecam kakao belgijskie marki Van Houten albo holenderskie Deco Morreno.[TUTAJ]. Korzystałem z tego drugiego, ma oprócz doskonałego smak, głęboki ciemny kolor.

Karmel
Cukier trzcinowy z Mauritiusa

50 g cukier trzcinowy z Mauritiusa  firmy Food&Joy  [TUTAJ]
30 ml woda

Przekonałem się do produktów firmy Food&Joy  [TUTAJ] i do zrobienia ozdoby z karmelu korzystałem z otrzymanego od tej firmy cukru trzcinowego z Mauritiusa. Nie zawiodłem się i tym razem. Ozdoba wyszła bardzo ładna.
Cukier trzcinowy  rozpuścić w garnuszku z dodatkiem wody, cały czas mieszając aż do uzyskania właściwego koloru i konsystencji. Zdjąć z gazu i pozwolić na lekkie schłodzenie. Można wstawić garnuszek do zimnej wody, m.in. żeby przerwać gotowanie i zgęstnienie karmelu. Karmel wylewamy cienką strużką  maczając łyżkę,  na papier do pieczenia. Kształt jaki chcemy uzyskać zależy od nas. Pozostawiamy na papierze około 10 minut i zdejmujemy dekorując nasz tort. Możemy również dodać bitą śmietanę.
W ten sposób uzyskaną ozdobę, można wykorzystać również przy innych deserach.

PS. Tort węgierski jest tortem tylko dla dorosłych i jednak po zjedzeniu ze względu na dużą zawartość alkoholu nie prowadzimy żadnych pojazdów.


9 komentarzy:

  1. z dekoracją przeszedłeś chyba samego siebie!:D wielki ukłon! pięknie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda świetnie:) szkoda go jeść:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale piękny ten torcik ;) narobiłeś mi smaka na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Toż to przepis godny Michelina! A z tym cukrem trzcinowym to patent do wykorzystania dla Martika (on piecze słodkości). Bo ja przecież MAM cukier trzcinowy, kupiony w przypływie optymizmu i gotówki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wooow, toż to prawdziwa konstrukcja! :) Czapki z głów! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, ze tylko na zdjeciu...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  7. o kurcze! tort robi ogromne wrażenie...jeszcze te ozdoby:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał, wygląda niesamowicie...

    OdpowiedzUsuń