.

czwartek, 21 listopada 2013

Pora na kąski z pora w kremie musztardowym.


Wszystkim wiadomo jakim był cesarz rzymski Neron - był człowiekiem okrutnym. Natomiast mało kto wie ,że był wielbicielem potraw z pora. Właśnie Neron przyczynił się do rozpowszechnienia uprawy tego warzywa. Por ma swoich zwolenników jak i przeciwników. O sukcesie poniższej potrawy decyduje  krem z żółtek i musztardy gruboziarnistej oraz zielonego pieprzu.
4 szt. por
2 pomidory
1 cytryna-sok
1 żółtko
1 łyżka wody
1 łyżeczka musztardy Dijon
2 łyżeczki masła
1 łyżka bazylii posiekane
1 łyżeczka oliwki
1 łyżeczka zielony pieprz
sól morska, pieprz biały
Pory kupujemy świeże i niezbyt grube .Białe kawałki pora obrać ,gotować około 20 min z łyżeczką masła i sokiem z cytryny. Uważać  by się nie rozgotowały i ponownie obrać, trzymać w wywarze, aby nie ostygły.
Pomidory pokroić w kosteczkę, dodać posiekane listki bazylii i gotować na patelni stale mieszając. Dodawać małymi porcjami oliwę ,ciągle mieszając do odparowania cieczy. Doprawić solą morską i białym pieprzem.
Żółtko ubić z niewielką ilością wody na krem, ostrożnie na małym ogniu lub łaźni wodnej. Na końcu dodać musztardę ,delikatnie wymieszać.
Kawałki pora odcedzić, posmarować masłem.
Na środku talerza ułożyć masę pomidorową, na niej kąski pora ,polać wokół  kremem musztardowym i posypać ziarnami zielonego pieprzu.

Ci, którzy spróbują tego wspaniałego dania, na pewno poszerzą krąg wielbicieli dań z pora.


14 komentarzy:

  1. rewelacja, lubie pora na pewno by mi smakowało:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja poszerzam krąg wielbicieli pora. Jem gotowane z wody tylko polane masłem. Uwielbiam:) Teraz spróbuję z tym przepysznym sosem!

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie jadłam pora podanego w taki sposób, świetny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Siempre delicioso. Gracias por compartir. Un saludo. Sonsoles

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie spróbuję w takim wydaniu. Por podawałam zawsze do sałatek, ale widać można wyczarować świetną przekąskę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam pora!świetny przepis! zresztą ja kocham jeść dlatego tu tak często zaglam, chociaz nie zawsze pozostawiam ślad w postaci komentarza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. me encanta tu receta del tiempo, besos

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym takie pory choćby i z Neronem przy jednym stole zajadała ochoczo. Krem bardzo zacnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pory bardzo lubię, zresztą co roku uprawiam całą grządeczkę:) ale ten sos!!! mniam już czuję jego smak,
    Jak zwykle pysznie i pięknie :) miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie jadłam jeszcze tak podanego pora, ale chyba czas wypróbować, bo brzmi i wygląda bosko!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę, nawet taki szwarccharakter miał jakiś pozytywny wkład w historię sztuki kulinarnej. A pory w Twoim wydaniu są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  12. To ja pora poproszę bo pora uwielbiam pod każdą postacią, twój krem musztardowy jest super; Całość wygląda fajnie :-)

    OdpowiedzUsuń