Na 4 porcje:
1 kg polędwicy
środkowej ( bez ogona i głowy )
½ łyżeczki tymianek, rozmaryn,
Kilka ziaren
czarnego pieprzu,
4 ziarenka ziela angielskiego
2 liście laurowe
3 ząbki rozgniecionego
i posiekanego czosnku
½ szklanki oliwy
Dodatkowo:
100 ml czerwonego
wina do zdeglasowania patelni.
Tymianek, rozmaryn,
liść laurowy, ziarenka pieprzu i ziela angielskiego włożyć do moździerza
i rozetrzeć . Czosnek rozetrzeć
nożem na desce i posiekać.
Oliwę wlać do
naczynia w którym będziemy polędwicę marynować, dodać roztarte w moździerzu
zioła i posiekany czosnek. Wszystko
razem wymieszać. Oczyszczoną z błon polędwicę posypać świeżo grubo zmielonym pieprzem i włożyć do marynaty. Przykryć folią
spożywczą i wstawić do lodówki na
24 godziny. Polędwice w tym czasie należy kilka razy odwrócić.
Polędwicę wyjąć z
marynaty, pokroić na 4 steki po 25 dkg.
Polędwicy nie
należy rozbijać żadnym tłuczkiem, wystarczy lekko rozpłaszczyć naciskając
dłonią leżące steki na desce.
Smażyć na dobrze
nagrzanym grillu po 4 minuty z każdej
strony, a następnie przesunąć steki w chłodniejszą część grilla. Mięso powinno
odpocząć. W terminologii kucharskiej -
leżakować, podczas którego zamyka w sobie wszystkie soki.
W domu smażyć
na dobrze nagrzanej patelni grillowej, a następnie przełożyć na inną patelnię, nakryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika,
nagrzanego do 100 C na około 6 minut.
Zdeglasować
patelnię czerwonym winem. Zdeglasować – czyli wlać niewielką ilość płynu ( w
naszym przypadku wina), po zdjęciu z patelni steków. Chodzi o odzyskanie
przypalonych cząstek mięsa i aromatów w celu uzyskania sosu.
O czym należy pamiętać:
1.Polędwicę solimy dopiero po usmażeniu.
2. Steki z polędwicy powinno się obracać tylko
raz na drugą stronę podczas smażenia.
3.Polędwica średnio wysmażona po przekrojeniu powinna być
lekko różowa.
PS. Na zdjęciu pokazana jest
na steku, grillowana cebula. W domu bez odpowiedniego urządzenia nie jest
to w takim kształcie możliwe do wykonania.Stek taki podaje mój najzdolniejszy uczeń Paweł B. szef dużej restauracji w Irlandii.