Przepis na życzenie dla aggusia35
Jeszcze w XIX wieku ryby i
owoce morza uchodziły za strawę ubogich. Homary i ostrygi były tanie ,a
rezygnacja z mięsa w piątek na rzecz skromnej kolacji z ryb stanowiła próbę
religijnej pokory. Nasze upodobania wszelako się zmieniły i dzisiaj świeże ryby
i owoce morza cieszą się na całym świecie popularnością i szacunkiem na jakie
zasługują. W naszym kraju szacunek objawia się też w wysokości cen,
niestety!
Dzisiaj zachęcam do bliższej znajomości z małymi, sumiastymi, morskimi stworkami!
30 dag surowych ,dużych krewetek
2 jajka
1 łyżka sosu sojowego najlepiej Kikkoman
mąka kukurydziana lub zwykła
płatki kukurydziane „przewałkowane”
olej do smażenia
1 cytryna
Krewetkom ,niestety, ukręcić głowy i usunąć pancerzyk, ale zostawić ogonki!
Naciąć krewetki wzdłuż grzbietu i wyjąć przewód pokarmowy (czarna nitka) jeżeli jeszcze jest.
Delikatnie rozłożyć na boki, na płasko.
W miseczce wymieszać jajko z sosem sojowym. Panierować krewetki, czyli obtoczyć w mące kukurydzianej, zanurzyć w jajku z sosem sojowym i następnie obtoczyć w zmiażdżonych płatkach. Wstawić do lodówki na 15 min.
Na patelni o grubym dnie rozgrzać sporą ilość oleju, wrzucić kostkę chleba i kiedy zbrązowieje w 15 sek. tzn, że możemy smażyć krewetki,temp.180stop.
Krewetki smażymy partiami, na złoty kolor. Osączyć na papierowych ręcznikach.
Podawać z kawałkami cytryny i sosem tatarskim.
Chrupiące krewetki są smaczne również na zimno.
Smacznego, ahoj!
Dzisiaj zachęcam do bliższej znajomości z małymi, sumiastymi, morskimi stworkami!
30 dag surowych ,dużych krewetek
2 jajka
1 łyżka sosu sojowego najlepiej Kikkoman
mąka kukurydziana lub zwykła
płatki kukurydziane „przewałkowane”
olej do smażenia
1 cytryna
Krewetkom ,niestety, ukręcić głowy i usunąć pancerzyk, ale zostawić ogonki!
Naciąć krewetki wzdłuż grzbietu i wyjąć przewód pokarmowy (czarna nitka) jeżeli jeszcze jest.
Delikatnie rozłożyć na boki, na płasko.
W miseczce wymieszać jajko z sosem sojowym. Panierować krewetki, czyli obtoczyć w mące kukurydzianej, zanurzyć w jajku z sosem sojowym i następnie obtoczyć w zmiażdżonych płatkach. Wstawić do lodówki na 15 min.
Na patelni o grubym dnie rozgrzać sporą ilość oleju, wrzucić kostkę chleba i kiedy zbrązowieje w 15 sek. tzn, że możemy smażyć krewetki,temp.180stop.
Krewetki smażymy partiami, na złoty kolor. Osączyć na papierowych ręcznikach.
Podawać z kawałkami cytryny i sosem tatarskim.
Chrupiące krewetki są smaczne również na zimno.
Smacznego, ahoj!