Raclette
Aura za oknami nie
sprzyja biesiadowaniu przy ognisku czy grillu, ale namiastką tego może być
raclette.
Składniki.
50
dag sera raclette
50
dag polędwicy
2
papryki
1
cukinia
1
kg ziemniaków
sól
pieprz
Wykonanie.
Ziemniaki
ugotować. Mięso i ser pokroić w plastry.
Paprykę
w paski ,a cukinię w krążki.
Na
płycie grzewczej układamy mięso i warzywa, do grillowania.
Na
patelenkach plastry sera. Na talerz nakładamy ziemniaki i za pomocą drewnianej
szpatułki zsuwamy na nie stopiony ser. Jemy z grillowanym mięsem i warzywami.
Jest
to najprostsza wersja raclette.
Raclette, to rodzaj
szwajcarskiego sera, sposób przyrządzania potrawy i nazwa sprzętu.
To danie na
każdą okazję – na romantyczny wieczór we dwoje, rodzinną biesiadę i na super
prywatkę. Przygotowanie raclette jest bardzo proste, a efekt końcowy gwarantowany.
RACLETTE wywodzi się z
Wallis w Szwajcarii i podobno ma już ponad 400 - letnią historię. Legenda
głosi, że biedni drwale, przez przypadek, odkryli wyborny smak topionego sera.
Pierwotnie potrawa była przyrządzana przez szwajcarskich pasterzy na gorących
kamieniach ułożonych wokół paleniska. Nazwa raclette pochodzi od francuskiego słowa „racler”
co znaczy zdrapywać. Dosłownie zdrapuje się ser stopiony na powierzchni krążka
sera. Raclette należy do tradycyjnych
serowych dań kuchni szwajcarskiej. Z czasem urozmaicono i wzbogacono sposoby
przyrządzania raclette poprzez zastosowanie nowych, coraz to bardziej
pomysłowych urządzeń i specjalnie dobranych gatunków sera.
Podstawą do raclette jest ser raclette.
Ser Raclette, to pełnotłusty ser półtwardy, produkowany ze świeżego lub
pasteryzowanego mleka. Ma jasną, pomarańczowo-brązową skórkę i wnętrze koloru
kości słoniowej. Najlepszy smak osiąga po trzech miesiącach dojrzewania.
Oryginalny produkowany jest w Szwajcarii ,ale również bardzo popularny we
Francji.
Bardzo dobrze sprawdzają się też inne np. ser halloumi,
gorgonzola czy camembert. Lekko rozpuszczone podaje się tradycyjnie z gotowanymi ziemniakami, ale
podajemy też grzankami, owocami, warzywami i wszystkim na co mamy apetyt.
Te wszystkie
"wymyślne" urządzenia pozwalają na wspaniałe wspólne spędzanie czasu
przy stole ... wino się leje , najlepiej czerwone, wytrawne, rozmowy się toczę
, a na środku stołu dochodzi danie główne wieczoru ... i apetyty rosną i każdy
może mieć swój mały udział w tym wspólnym przygotowaniu kolacji . Jest to taka domowa wersja siedzenia przy ognisku
:):) I TO JEST PRAWDZIWY DUCH BIESIADOWANIA.
Ale na koniec
trochę dziegciu, niestety sery mają dużo
kalorii, a wiem z doświadczenia, że na jednej patelence biesiada się nie
kończy. Dlatego należy to równoważyć warzywami, warzywami i …
świetne:)
OdpowiedzUsuńRaclette jest cudowny. Pierwszy raz odkryłam do w marcu w jednej z restauracji w Gdańsku. Od tamtej pory mam już w domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam