.

piątek, 27 lipca 2012

Konfitura truskawkowo czekoladowa.


To już naprawdę truskawkowy finisz. Truskawki już się kończą i właściwie nie są już porywające smakowo. Dlatego proponuję czekoladową konfiturę albo trochę egzotycznie choco truskawkowe.



0,5 kg truskawek
0,25 kg agrestu
0,25 kg cukru
125ml  wody
200g czekolady gorzkiej








Truskawki, agrest cukier i wodę włożyć do rondla o grubym dnie i gotować wolno często  mieszając 20min.Zostawić do ostudzenia albo do następnego dnia.
Znowu gotować powoli, aż  konfitura zgęstnieje.
Dodać połamaną czekoladę ,mieszać do całkowitego rozpuszczenia i uzyskania jednolitej konsystencji.
Gotową konfiturę nałożyć do wyparzonych słoików i zakręcić.

Konfiturą możemy przekładać ciasteczka, smarować ciasto i podawać zamiast "Nutelli" czy "Snickersa".






Życzę miłego, słodkiego życia!

3 komentarze:

  1. Nooo, moja Hurma i Czereda byłaby zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  2. Robiłam jesienią ,podobne ,ze śliwkami.Może zdążę jeszcze z truskawkami.Takie domowe "choco"jest dużo lepsze niż Nutella itp. Beata

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja próbowałam zrobić podobne.. Gdzieś wycztałam w przepisie.. "Gotować trzy godziny " no to gotowałam.. a potem.. jak zastygło to łyżkę na tym czymś można złamać.. gadzina ani ruszy ze słoika.. Ot.. jak blondynka się bierze za przetwory to nic z tego dobrego nie wyjdzie ;-)

    OdpowiedzUsuń