.

niedziela, 8 maja 2011

Podajemy kotlety schabowy a’ la Sapieha.

Kotlet schabowy a'la Sapieha
18 dkg filet ze schabu
2 plastry bekonu
2 ząbki czosnku
Sól, pieprz, mąka
Olej i masło do smażenia

Filet ze schabu rozklepać, naciąć w  4 miejscach, przeciągnąć bekon. Natrzeć rozgniecionym czosnkiem.  Oprószyć solą , pieprzem i obtoczyć w mące. Nadmiar mąki delikatnie strzepać. Smażyć na oleju z dodatkiem masła. Uważać żeby nie przypalić, ponieważ przypalony kotlet będzie gorzki ze względu na dodany czosnek.

Będąc szefem kuchni w hotelu Bismarck, serwowaliśmy ten kotlet. Miał duże powodzenie, często był zamawiany przez klientów. Obecnie pracuję jako chef executive w polskim pubie-restauracji w Anglii i kotlety schabowe z różnymi dodatkami są najczęściej zamawianymi daniami. Wracając do kotleta a’la Sapieha, trochę dziwna nazwa .  Oryginalnie kotlet z czosnkiem przygotowany był na dworze księcia Sapiehy w Dereczynie  z młodych sztuk dzika. Ogólnie na stołach królowała dziczyzna i dzikie ptactwo. Domowe zwierzęta były  uzupełnieniem książęcego stołu.

1 komentarz:

  1. jadłam kiedyś takiego schabowego i naprawdę oszalałam na jego punkcie - bardzo prosty sposób na odejście od rutynowego "schaboszczaka". pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń