Marynata:
100 ml. aceto balsamico di Modena
50 ml. miód pszczeli
3 dkg. świeży imbir
2 ząbki czosnku
½ łyżeczki tymianku
½ małej papryczki chilli
Sól
Pieprz
3 łyżki dobrej oliwy
12 szt. udźca z kurczaka
8 łyżek żelatyny
250 ml. wino Malaga
750 ml. wywar warzywny
Wykonanie:
Sos sojowy, aceto balsamico i miód wymieszać. Dodać drobno posiekany imbir, czosnek , papryczkę. Dodając tymianek starać się rozetrzeć go w palcach ( w celu uwolnienia jego aromatu), następnie sól i pieprz. Na koniec dodajemy oliwę. ( w oliwie sól się nie rozpuszcza).
Wszystkie składniki mieszamy i do przygotowanej marynaty wkładamy udziec. Najlepiej na 24 godziny do lodówki. Pamiętać należy, żeby co jakiś czas nasz udziec poprzekładać w marynacie.
Udziec ułożyć na blasze do pieczenia i piec w nagrzanym do 190 oC piekarniku około 45 minut, co jakiś czas smarując go pozostałą marynatą. Najlepszy w tym celu jest pędzel wykonany z silikonu.
Po wyjęci z piekarnika, należy chwilę odczekać i delikatnie wyluzować kości, poczekać do całkowitego schłodzenia.
Ułożyć na paterze, udekorować i zalewać zrobioną i tężejącą malagą.
Malagę, robimy na bazie bulionu warzywnego. Galareta zrobiona na bazie bulionu warzywnego nie powinna wymagać klarowania. Dodajemy żelatynę i wino Malaga. Ogólnie wina powinno być 25%. Bardzo dobrze smakuje galareta z Porto zamiast Malagi. Wino powinno być dobrej jakości.
Od ilości dodanego wina zależy smak galarety i kolor.
Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia galarety.
PS. Dekorację na kurczaku robimy pomagając sobie wykałaczkami, które przy drugim zalaniu galaretą usuwamy.
oj takiego kurczaczka to ja bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń