Strawberry souvenir on Mother's Day.
Dzień Matki , 26-go maja.
Szanuj swoją matkę i nie zapomnij o niej
Przez wszystkie dni jej życia.
Czyń
to, co jej się będzie podobać,
i nie zasmucaj jej duszy
żadnym twoim uczynkiem.
Pismo Św. Księga Tobiasza 4,
3.
Dzień Matki sięga w głąb historii. Święto wywodzi się z
kultu matki –bogini, Rea w starożytnej
Grecji. Kult matki ku czci Kybele, Wielkiej Macierzy Bogów, praktykowano w
całej Azji Mniejszej.
W XIII w. król angielski Henryk III ustanowił modły
dziękczynne w kościołach za opiekę i
miłość matczyną.
Od 1644 r. święto to obchodzi się w domach, jest to
uroczystość rodzinna, Mathering Sunday.
W 1914 amerykański Kongres zatwierdził Dzień Matki jako
święto narodowe.
Polacy obchodzą Dzień Matki 26-go maja . Zapoczątkował je
w 1914 r. Kraków.
Kim jest ta miła
pani, zgadnijcie moi kochani?
Chorym poprawia poduszki, choć nie jest pielęgniarką.
Smaży wspaniałe racuszki, choć wcale nie jest kucharką.
Uczy nas różnych robótek, choć nie jest panią ze szkoły.
I zna lekarstwo na smutek, od razu jesteś wesoły.
Wkłada nam od niechcenia cukierek w kieszeń fartuszka.
Spełnia nasze życzenia jak dobra wróżka.
A kiedy wkłada sukienkę nową i uśmiech oczy jej rozjaśnia
To myślę, a może to królowa na chwilę wyszła z baśni?
A to jest przecież moja mama tylko rysunek ją pomniejsza.
Ale jest przecież taka sama tylko, że dużo ładniejsza.
Chorym poprawia poduszki, choć nie jest pielęgniarką.
Smaży wspaniałe racuszki, choć wcale nie jest kucharką.
Uczy nas różnych robótek, choć nie jest panią ze szkoły.
I zna lekarstwo na smutek, od razu jesteś wesoły.
Wkłada nam od niechcenia cukierek w kieszeń fartuszka.
Spełnia nasze życzenia jak dobra wróżka.
A kiedy wkłada sukienkę nową i uśmiech oczy jej rozjaśnia
To myślę, a może to królowa na chwilę wyszła z baśni?
A to jest przecież moja mama tylko rysunek ją pomniejsza.
Ale jest przecież taka sama tylko, że dużo ładniejsza.
Wszystkim Mamom, nie tylko dzisiaj, życzę dużo zdrowia,
dni pełnych radości, siły i wytrwałości w wychowywaniu dzieci , aby świat był
coraz lepszy i słodszy….
Truskawkowy
souvenir na Dzień Matki.
500 g truskawek
1 cytryna
125 ml nalewki
z wiśni
150 g cukru
pudru
12 łyżeczek
żelatyny
500 g kremówki
36%
24 szt. biszkoptów
50 g czekolady
1 łyżka masła
Wykonanie.
Tortownicę,20 cm,wyłożyć
papierem. Z biszkoptów ułożyć brzeg tortu,
Truskawki umyć,
usunąć szypułki.
Resztę nalewki
wymieszać z cukrem, sokiem cytrynowym i startą skórką .Dodać namoczoną żelatynę
i podgrzewać do jej rozpuszczenia. Następnie dodać do zmiksowanych truskawek.
Śmietanę dobrze
ubić i powoli połączyć z przestudzoną żelatyną.
Połowę masy
nałożyć do tortownicy.
Teraz warstwa truskawek
pokrojonych w ćwiartki.
Na truskawki
wyłożyć resztę masy.
Czekoladę roztopić
z masłem i polać wierzch tortu.
Ozdobić
plasterkami truskawek i polać resztą
czekolady .
Jako ,że to prezent, obwiązujemy ozdobną wstążką.
oj byłabym zachwycona takim prezentem:D cudo!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, właśnie o czymś takim myślałam, żeby zrobić więc zapisuje przepis:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny wiersz, śliczny torcik i miłe życzenia. Pomyślałeś o wszystkim. Skoro skierowałeś to do Mam, a ja jestem mamą (dumną) więc bardzo dziękuję :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to ja, jako MAMCIA MARZYNIA, czuję się już dopieszczona wierszem, mottem i wybornym ciastem :-)
OdpowiedzUsuńWspanialy przepis, akurat dla mnie, bede w stanie zrobic to cudo!
OdpowiedzUsuńJ.
Che bontà !!! :) Claudia
OdpowiedzUsuńMe encantan los ingredientes que lleva esta tarta. Ha de estar muy buena
OdpowiedzUsuńBlanca de JUEGO DE SABORES
Witaj,bardzo sie ciesze,ze trafilam na Twojego bloga,bardzo tu ciekawie!!! Oryginalnie wprowadziles to sodkie cudo,odwolujac sie do historii tak pieknego swieta-gratuluje I pozdrawiam! Ewa
OdpowiedzUsuńPiękny tort, wspaniały prezent dla Mamy!!
OdpowiedzUsuńPiękna, ma inną, bardziej zwartą konsystencję niż moja (więcej żelatyny) u mnie była bardziej tortowa, w środku pastelowa - u Ciebie cudny, intensywny róż. pycha!
OdpowiedzUsuń