Królik pieczony
z sosem śmietanowym.
Wychowałem się
na bajkach Walta Disneya. Pamiętam królika
Bugsa jedzącego marchewkę i jego słynne powiedzenie " What's up doc ?
Myślałem, że króliki lubią marchewkę, a okazuje się, że króliki wolą
bardziej nać marchwi, niż jej korzeń. Dlatego marchewka będzie tylko dodatkiem,
a królik będzie pieczony i podany w sosie śmietanowym.
1 królik
250ml śmietany
1 cebula
200ml wina
białego wytrawnego
1 łyżka soku z
cytryny
2 łyżki masła
3 marchewki
zioła świeże: tymianek,
rozmaryn, majeranek
sól, pieprz
1-2 łyżki mąki
Wykonanie.
Sprawionego,
umytego królika pokroić na 6 części -skoki, łapy i comber, włożyć do naczynia
,polać winem ,łyżką octu, dodać pokrojoną cebulę ,zioła i marynować kilka
godzin.
Wyjęte mięso
osuszyć ,posypać solą i pieprzem. Dobrze zrumienić na maśle z wszystkich stron
,przełożyć do brytfanki i piec około 40 min. W czasie pieczenia polewać mięso
wytworzonym sosem.
Pod koniec
pieczenia zalać królika śmietaną wymieszaną z mąką i piec jeszcze 10min.
Upieczonego królika przełożyć na półmisek ,polać sosem obłożyć marchewkami,
groszkiem i pieczarkami. Przybrać zieleniną .Podawać z ryżem.
królik lubi buraczki haha:d Ja zdecydowanie wolą królika w śmietanie albo rosół też jest smaczny:)
OdpowiedzUsuńZ reszty królika,której naprawdę prawie brak,gotuję bulion i wykorzystuję go do jakiejś zupki.
Usuńkrólika lubię właśnie najbardziej w takim śmietanowym wydaniu:) mmmmmmmmmmmmmm
OdpowiedzUsuńJak widać,ja też.
Usuńpiękne zdjęcie, imponującej potrawy;)
OdpowiedzUsuńDziękuję,staram się jak mogę.
UsuńUna receta rica y con mucho sabor, se ve muy apetecible. Un beso.
OdpowiedzUsuńja też lubię od czasu do czasu przyrządzić królika:)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam króliczka, a to takie delikatne mięsko. Fajnie podane z marchewkami w sosie śmietanowym musi być pycha :-)
OdpowiedzUsuńJak on wygląda ;) też ostatnio robiłam, te same składniki ale podanie u Ciebie zdecydowanie lepiej się prezentuje :D Mniam!
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie na pewno smakuje wybornie.
UsuńOj, dawno nie miałam królika, ale jak już mam to robię duszonego w sosie śmietankowym z buraczkami:)
OdpowiedzUsuńPyszota:)
Tak,to klasyka,ale ze względu na syna,który niestety nie lubi buraczków,jest to na półmisku.
Usuńjak miałam króliczka w domu, zajadał marchewke jak szalony :) ale przez to nie zjem królika- za dobrze pamiętam jak się dio mnie przytulał
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię całkowicie.
Usuń