Składniki.
100 g margaryny
150g cukru
200ml mleka
100g miodu
500 g mąki
2 łyżki kakao
1 łyżeczka sody
150g powideł z węgierek
2 łyżki zmielonych przypraw
cynamon, kardamon ,goździki, biały pieprz, imbir
50 g rodzynek
50g migdałów
50g orzechów laskowych
50 g czekolady gorzkiej startej
Margarynę stopić i ostudzić.
Ubić jajka z cukrem. Wlać mleko i miód ,dalej ubić.
Dodać mąkę wymieszaną z sodą ,kakao, przyprawami i powidłami. Wlać tłuszcz
,dokładnie wymieszać mikserem na wolnych obrotach. Na koniec wsypać sparzone
,osuszone rodzynki, posiekane orzechy i migdały oraz startą czekoladę. Wymieszać
łyżką. Nałożyć do 2 średnich keksówek. Piec w 180stop.około 50min (próba
patyczka). Po upieczeniu dekorować .
Jeden piernik zjadam, bo taki jest kuszący ,a drugi zamrażam i wyjmuję w
Wigilię.
Ps. Możemy użyć gotową przyprawę do
piernika Prymat.
piękny :) ślicznie przystrojony:D
OdpowiedzUsuńMam sprawdzone przepisy, ale skorzystam z Twojego, a co najważniejsze- zamrożę...Pozdrawiam przedświątecznie!
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, że jeden zjadasz, bo ja też bym nie mogła się oprzeć:)
OdpowiedzUsuńAle świątecznie u Ciebie :) Piernik im starszy tym smaczniejszy. Dobrze więc, żeby sobie poleżał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbez piernika nie ma dla mnie Świąt:) cudowne, pachnące, zimowe ciacho! mniamm
OdpowiedzUsuńMój piernik jeszcze dojrzewa, ale tak kusisz, Christopher, że chyba już długo nie po leżakuje:)
OdpowiedzUsuńChristopher jak wspominałeś u mnie o tym pierniku, byłam ciekawa tego przepisu i rzeczywiście jest bardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę robi wrażenie :). I jeszcze te wszystkie ozdoby... super :)
OdpowiedzUsuńMolto delizioso !!! :)
OdpowiedzUsuń