Składniki:
1 duża
młoda kapusta
0,5 kg
łopatka wieprzowa
0,5 kg
szynka wieprzowa
2 cebule
1 bułka
namoczona w mleku
1 jajko
2 łyżki
kwaśnej śmietany 18%
sól,
pieprz czarny, majeranek, odrobina maggi
1
opakowanie fety
Olej
Sposób
wykonania:
Z kapusty
zdjąć pierwsze uszkodzone liście, wyciąć głąb, włożyć do gotującej, osolonej
wody i gotować 10 minut. Wyjąć, trochę ostudzić i oddzielić liście. Z każdego
liścia, ostrym nożem wyciąć twarde nerwy. Liście osuszyć i rozłożyć na folii do
pieczenia, tworząc prostokąt. Liście powinny zachodzić na siebie i może być ich
dużo.
Cebulę
pokroić w kostkę, przesmażyć, ostudzić. Namoczoną w mleku bułkę, przełożyć na
sito i wydusić nadmiar mleka. Mięsa zmielić razem z przesmażoną cebulą i bułką.
Dodać
jajko, śmietanę, przyprawy i dobrze wyrobić, najlepiej ręką. Proponuję używać
jednorazowych rękawiczek chirurgicznych.
Mięso
rozłożyć na liściach kapusty w
kształcie prostokąta,
pozostawiając wolne brzegi kapusty. Na mięsie rozłożyć pokrojoną w kostkę fetę
i pomagając sobie folią, całość zrolować.
Rulon
związać na końcach nicią kucharską i uformować koło. Piec około 1 godziny w
temperaturze 180oC.
Jeżeli
posiadamy formę z kominkiem, to możemy formę wyłożyć liśćmi kapusty, napełnić
farszem, wierzch przykryć liśćmi kapusty i upiec.
Chutney pomidorowy.
1 puszka pomidorów pelati
1 duże jabłko winne
1 mała cebula
2 łyżki rodzynek
po pół łyżeczki: imbir świeży ,cynamon ,kumin
3 goździki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu chilli ,słodko-pikantnego
pieprz ,cukier ,sól do smaku
Pomidory i jabłko pokroić w dużą kostkę ,a cebulę posiekać. Wszystkie składniki wrzucić do rondla z grubym dnem i gotować na małym ogniu ,często mieszając ,aż chutney osiągnie pożądaną konsystencję ,czyli zgęstnieje.
Gorący chutney możemy włożyć do słoików i przechować na następną okazję. U mnie , niestety ,z takiej proporcji nic nie pozostało.
Chutney jest doskonały zarówno ciepły jak i zimny.
1 puszka pomidorów pelati
1 duże jabłko winne
1 mała cebula
2 łyżki rodzynek
po pół łyżeczki: imbir świeży ,cynamon ,kumin
3 goździki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu chilli ,słodko-pikantnego
pieprz ,cukier ,sól do smaku
Pomidory i jabłko pokroić w dużą kostkę ,a cebulę posiekać. Wszystkie składniki wrzucić do rondla z grubym dnem i gotować na małym ogniu ,często mieszając ,aż chutney osiągnie pożądaną konsystencję ,czyli zgęstnieje.
Gorący chutney możemy włożyć do słoików i przechować na następną okazję. U mnie , niestety ,z takiej proporcji nic nie pozostało.
Chutney jest doskonały zarówno ciepły jak i zimny.
A to ci sposób! Tego nie znałam :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle zaskakujesz. Bardzo pozytywnie jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł:) czegoś takiego nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńTo musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńAle cudo! Pierwszy raz widzę taką... "konstrukcję". :D
OdpowiedzUsuńMega czaderskie! I pewnie smaczne. Spróbuję kiedyś. Miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuń