Na każdym, tradycyjnie zastawionym "szwedzkim stole" nie może zabraknąć śledzia.
2 filety matiasów w marynacie
1 jabłko
100ml kremówki
50ml kwaśnej śmietany lub jogurtu
2 łyżeczki soku z cytryny
sól, pieprz kajeński, cukier
truskawki lub konfitura z żurawin
Matiasy wyjąć z zalewy, osuszyć i zwinąć w ruloniki.
Plasterki jabłek skropić cytryną i ułożyć na nich ruloniki śledziowe.
Śmietanę kremową ubić, dodać kwaśną śmietanę, cytrynę, sól, pieprz kajeński i cukier do smaku.
Sosem przykryć śledzie i położyć truskawki lub konfiturę z żurawin.
2 filety matiasów w marynacie
1 jabłko
100ml kremówki
50ml kwaśnej śmietany lub jogurtu
2 łyżeczki soku z cytryny
sól, pieprz kajeński, cukier
truskawki lub konfitura z żurawin
Matiasy wyjąć z zalewy, osuszyć i zwinąć w ruloniki.
Plasterki jabłek skropić cytryną i ułożyć na nich ruloniki śledziowe.
Śmietanę kremową ubić, dodać kwaśną śmietanę, cytrynę, sól, pieprz kajeński i cukier do smaku.
Sosem przykryć śledzie i położyć truskawki lub konfiturę z żurawin.
Witaj Krzysiu :-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pojawiam się i znikam.
Śledzie, to chyba jedna z niewielu potraw których nie lubię. Kiedyś koleżanka próbowała mnie w pracy do nich przekonać. Skutek próbowania był opłakany. Dopiero niedawno zaczęłam robić śledzie ( podobno nawet nie źle mi wychodzą ), bo wcześniej nie mogłam się nawet przemóc ze względu na zapach.
dawno mnie tu nie było i nie mogę wprost oderwać oczu od tych pyszności! uwielbiam śledzie, a ten patent z ubitą śmietaną czyni z nich królewskie danie!
OdpowiedzUsuń