.

środa, 2 lutego 2011

Dla Panny Malwinny.


Panna Malwinna zapytała co zrobić z żółtek ?

 W zależności od ilości posiadanego nadmiaru żółtek możemy przygotować:

·         baby  - np. petynetową, zwaną muślinową - 24 żółtka
·         baba puchowa-10 żółtek
·         wykwintny deser francuski  creme  brulee - 6żółtek
·         sos holenderski , sos do deserów
·         krem  zabaglione
·         ajerkoniak
·         dobry domowy majonez

Pasta do kanapek.

4żółtka utrzeć z 2 łyżkami masła, dodać 2łyżki gęstej śmietany, musztarda, sól i pieprz do smaku. Można wzbogacić swieżą pietruszką czy szczypiorkiem.

Sos holenderski.

Jest znakomity do warzyw, szczególnie do szparagów, ale wybornie smakują z nim gotowane ryby ,jajka czy tosty z szynką albo jajkiem sadzonym.

4żółtka ,sok z połowy cytryny, sól, pieprz ubić na parze. Ciągle ubijając dodawać powoli 0,5 kostki rozpuszczonego masła. Sos musi być dosyć gęsty.


Słodkie sosy ,są dodatkiem ,bez którego wiele deserów straciłoby swój charakter. Często rolę sosu spełnia sok owocowy, mleko, śmietanka. Duże znaczenie ma właściwy dobór sosu, który powinien mieć smak i zapach odmienny od deseru. Sos waniliowy nie jest odpowiedni do budyniu waniliowego ,a czekoladowy do czekoladowego.

Sos szodonowy.

5żółtek,
10 dag cukru pudru
pół  laski wanilii
szklanka białego wytrawnego wina

Żółtka utrzeć z cukrem do białości na parze(w kąpieli wodnej) ,wino zagotować , dodać wanilię lub cukier waniliowy i powoli wlewać do masy żółtkowej, ciągle mieszając.
Podgrzewać mieszając do momentu zgęstnienia sosu.

Sos szodonowy po oziębieniu podawać do wszelkich deserów, a zwłaszcza do owoców gotowanych, np. gruszek i budyniów.

2 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję za pomoc. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, ile ciekawych i smacznych rzeczy mogę zrobić wykorzystując zbędne żółtka.
    Najbardziej kusi mnie sos szodonowy, o którym pierwszy raz słyszę;)
    Muszę też poszukać przepisu na dobry ajerkoniak. Taki domowej roboty byłby na pewno pyszny;-)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny post. Tez mam codziennie 2 żółtka pozostawione po jajecznicy, więc wpis już jest w zakładkach i będę korzystać :)

    OdpowiedzUsuń