Filet z łososia bez skóry lekko posolić i odstawić.
Na patelni rozgrzać oliwę z dodatkiem masła. Na rozgrzany tłuszcz wrzucić 2 posiekane ząbki czosnku i po chwili dwie garście młodego szpinaku. Chwilę poddusić, posolić i oprószyć świeżo zmielonym pieprzem. Odstawić.
Sos bearneński prawidłowo ubija się na parze. Podam metodę, którą ja stosuję. Jest szybsza a efekt końcowy bardzo podobny.
Do garnuszka nalewam ¼ szk. białego wina, 2 łyżki octu winnego, 2 małe posiekane szalotki. Wszystko podgrzewam do zredukowania wina. Pod koniec wsypuję 1 łyżeczkę posiekanego estragonu, sól i pieprz. W drugim garnuszku roztapiam 150 g masła.
Na płacie ciasta francuskiego położyć trochę szpinaku na to łosoś, pozostały szpinak i na górę 2 łyżki sosu bearneńskiego.
Całość przykryć drugim płatem ciasta. Brzegi ciasta zwilżyć wodą i podwinąć .
Wierzch ciasta można udekorować np. listkami z ciasta i posmarować rozbełtanym jajkiem. Ciasto po upieczeniu nabierze ładnego złocistego koloru.
Pieczemy 20 minut w temp. 180 – 190 oC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz