Mirin teriyaki tenderloin with cherry trees.
Składniki.
przyprawa do dań Kucharek
sos teriyaki mirim
olej
24 wiśnie
Wykonanie.
Polędwicę wieprzową przekroić na połowę. Każdą część
pokroić wzdłuż na 4 części. Otrzymane 8 kawałków rozbić przez folię na plastry.
Posypać przyprawą do dań Kucharek i posmarować każdy plaster sosem teriyaki
mirim. Trzymać w tej marynacie około 1 godzinę.
Wiśnie wydrylować . Polędwiczki nabić na patyczki,
przekładając wiśniami. Grillować około 10 minut. W trakcie grillowania
przełożyć na drugą stronę. Plastry polędwicy są cienkie i 10 minut wystarczy.
Polędwiczki podałem z ryżem, warzywami
i owocami w sosie kwaśno słodkim.
Salsa do dań z grilla.
Składniki.
0,5 szt. papryka czerwona
2 cebule
3 ząbki czosnku
1 ananas
1 kiwi
1 pomidor
1 plater melon słodki
przyprawa do dań Kucharek
sos chili słodko
pikantny
ocet balsamiczny
sok z ananasa
0,5 łyżeczki mąka ziemniaczana
olej do smażenia
Wykonanie.
Ananasa przekroić. Środek wyciąć i drobno pokroić.
Papryki i cebulę pokroić w cienkie paski, czosnek drobno
posiekać. Przesmażyć krótko na patelni. Dodać pokrojonego ananasa, kiwi, melon
i pomidor pokrojony w cząstki.
Doprawić przyprawą do dań Kucharek, sosem chili słodko pikantnym i octem
balsamicznym. Podlać odrobiną soku pozostałego z wykrojonego ananasa. Na koniec
zagęścić mąką ziemniaczaną.
całość wygląda przepysznie!!
OdpowiedzUsuńgenialnie wyglada i sposob podania w ananasie mega mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPolędwiczki z wiśniami wg Twojego przepisu na naszej kolejnej grillowej biesiadzie królować będą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To już nie jest kuchnia blogowa tylko mistrzowska:)
OdpowiedzUsuńJejku, niepotrzebnie sobie zrobiłam maraton po Twojej kuchni. Po prostu wymiękam... Ta salsa...
OdpowiedzUsuńP.S. Tę sól himalajską to dostałam jako gratis w małym słoiczku za duże zamówienie w internetowym sklepie z przyprawami. Sama nie wiem, co z nią robić, to jakiś mecyj nie z tej ziemi, ale ja chyba mam za przaśną kuchnię do takich produktów. Z kolei Potwory powiedziały: sól jak sól, słona, co ino różowa :-D
O czarnej to nawet nie słyszałam...
matko jak to bosko wygląda:) achhhhhhhhhhhhhh
OdpowiedzUsuńPrawdziwa grillowa uczta!
OdpowiedzUsuń