Wykwintna przystawka.

Składniki:

1 pomidor concasse

1 puszka tuńczyka w oleju

1 avokado

świeża bazylia, sól, świeżo zmielony pieprz

odrobina żelatyny

Przygotowanie:

Odrobinę żelatyny rozpuścić w gorącej wodzie, tak by powstało 4-5 łyżeczek płynu.

Pomidor sparzyć, wyfiletować (usunąć pestki) pokroić w kostkę, dodać kilka pokrojonych listków bazylii, odrobinę soli i pieprzu. Ułożyć w pucharku i zalać 1 łyżeczką żelatyny.

Tuńczyka osączyć na sicie z oleju, posypać pieprzem, ułożyć na pomidorach i również polać 1 łyżeczką żelatyny.

Ostatnia warstwa, to avokado, obrane, skropione cytryną i polane żelatyną.

Całość wstawiamy na 2 godziny do lodówki.

Można również tą przystawkę zrobić bez żelatyny, używając ausztychera ( metalowa obręcz).

Zaczynamy od avokado. Każdą warstwę dociskamy łyżką. Pozostawiamy w obręczy i również schładzamy w lodówce około 1/2 godziny.

Fląderka po bretońsku.

Składniki:

6 filetów flądry bez skóry

1 łyżka soku z cytryny

2 pory

1 seler naciowy

2 szalotki

4 łyżki masła klarowanego

1/2  łyżeczki soli

2 łyżki mąki

100 ml wina białego hiszpańskiego Celebro [TUTAJ]

100 ml śmietany kremowej

2 łyżki pietruszki posiekanej

Umyte i osuszone filety skropić cytryną ,przykryć i odstawić na 15min.

Jasne części porów i seler pokroić na plasterki.

Szalotki pokroić w kosteczkę.

Warzywa smażyć na maśle , 5-10min ,na małym ogniu .Czas zależy od tego ,czy lubimy warzywa bardziej lub mniej chrupkie .

Filety osuszyć ,posolić i oprószyć mąką.

Warzywa przełożyć do żaroodpornej formy i obłożyć złożonymi na pół filetami.

Ryby skropić winem Celebro ,przykryć folią i piec w temp.200stop .

Co 5 min polewać ryby winem .

Po 15 min ryby i warzywa zalać śmietaną i zapiekać jeszcze 10min.

Posypać natką pietruszki i serwować z pszennym chlebem lub ziemniakami z wody.

Polecam tę naprawdę prostą potrawę .Fląderki polewane hiszpańskim Celebro nabierają ciekawego ,bardzo delikatnego smaku. www.facebook.com/KlubCelebro.

Owocowy zawrót głowy.

Owocowy zawrót głowy:

Raczej w przenośni ,ale kto ma słabą głowę to kto wie ,może...

Wybieramy ulubione owoce i dopasowujemy do nich wina ,które wydobędą i podkreślą ich smak.

Wybrałem czarną porzeczkę i zalałem ją galaretką przygotowaną na czerwonym winie. Użyłem włoskiego wina Celebro [TUTAJ] ,którego owocowa nuta doskonale koresponduje z czarną porzeczką.

Obrane ze skórki i pestek ,białe winogrona zalałem galaretką na bazie francuskiego białego Celebro [TUTAJ]. Jego orzeźwiający ,łagodny owocowy smak świetnie harmonizuje z delikatnymi winogronami.

Smak aromatycznych malin i różowe wino Celebro [TUTAJ] tworzą doskonały duet.

Przygotowując  takie winno owocowe trio najpierw zalewamy porzeczki ,czekamy aż galaretka stężeje i dopiero wtedy nakładamy winogrona ,które zalewamy schłodzoną  jasną galaretką .

Po stężeniu  drugiej warstwy  nakładamy maliny i zalewamy różową galaretką.

Połączenie lekkich, delikatnych smaków win  i owoców z cięższymi  stanowi ciekawe doznania smakowe. Więcej o tych doskonałych winach na - www.facebook.com/KlubCelebro.

Zupa kurkowa z aromatycznymi kluseczkami.

Składniki:

1,5 l wywaru warzywnego lub bulionu

0,5 kg świeżych kurek

1 cebula

2 łyżki oliwy

2 łyżki świeżej kolendry

100ml śmietanki 30%

sól ,pieprz do smaku

Na oliwie przesmażyć drobno posiekaną cebulę ,dodać kurki .Większe kapelusze i nóżki pokroić .Smażyć do odparowania wody z grzybów. Posolić i zalać wywarem ,zagotować .Doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem i zabielić śmietaną.

Podawać z kluseczkami. Kluseczki robię tak jak spatzle ,tylko dodaję posiekany koperek. Są mięciutkie ,mają wspaniały smak .

Koperkowe spatzle: .

200 g mąki pszennej

2 jajka

2-3 łyżki wody

3 łyżki posiekanego drobno koperku

sól

Mąkę wyrobić z jajkami ,dodać koperek ,sól i trochę wody .Rozrabiać do momentu uzyskania jednolitej masy .Na wrzącą wodę przez specjalne sito wyciskać kluseczki. Możemy ciasto rozprowadzić na desce i nożem zsuwać je do wody formując małe , podłużne kluseczki. Technologia jak przy naszych kluskach kładzionych. Kiedy wypłyną przelewamy na sito i lekko hartujemy zimną wodą.

Kluseczki dodać do zupy i posypać kolendrą.

Malinowa zupa po skandynawsku.

Kiedy w ogrodzie dojrzewają maliny, moja żona robi się nudna ,ponieważ jadłaby tę zupę codziennie. W tym roku malin jest dużo i niestety  już się uzależniła, ale do Klubu AA jeszcze się nie nadaje. Ja, tę zupę traktuję jako doskonały deser ,ale polecam na  garden party ,tylko dla dorosłych w kategorii jaka przypadnie biesiadnikom do gustu. Smak i aromat wspaniały .

50 dag malin

125 ml soku pomarańczowego

50 ml soku z cytrynowego

1 łyżka mąki ziemniaczanej

200 ml wina czerwonego, Argentyna Celebro [TUTAJ]

1-2 pomarańcze

kwaśna śmietana

listki mięty

Połowę malin zmiksować i przetrzeć przez sito.

W rondlu połączyć przecier malinowy ,sok pomarańczowy ,sok cytrynowy ,mąkę ziemniaczaną i dobrze wymieszać.

Gotować na średnim ogniu ,ciągle mieszając ,aż roztwór lekko zgęstnieje i stanie się klarowny. Schłodzić .

Dodać resztę malin i wlać czerwone wino Celebro.

Ponownie schłodzić lub nie ,bo letnia zupka też jest wyśmienita.

Do każdej miseczki włożyć po kilka cząstek pomarańczy i zalać zupą.

Podawać z kwaśną śmietaną i listkiem mięty.

Wino używane do potraw musi być dobrej jakości .Najlepiej wybrać trunek ,który także chętnie pijemy po posiłku. Polecam  argentyńskie wino Celebro www.facebook.com/KlubCelebro.

Kawa z Doliny Aosty.

Dzisiaj specjalna kawa na rozgrzewkę, dla tych ,których gnębi deszcz i chłód.

8 łyżeczek kawy mokka

2 kieliszki grappy lub wódki

1/2 szklanki różowego francuskiego wina Celebro [TUTAJ]

skórka z cytryny ,cukier

We Włoszech w Dolinie Aosty parzy się ją w specjalnych naczyniach zwanych grolla ,które posiadają kilka wylotów. Kawę należy zaparzyć ,dodać pozostałe składniki  i mocno podgrzać  w rondelku grolla. Do każdego wylotu przybliżyć zapaloną zapałkę ,tak aby powstał  niebieskawy płomień. Płomień zgasić i pić na zdrowie.

Jeśli nie posiadamy grolla ,to po umieszczeniu składników w żaroodpornym naczyniu ustawiamy je na podgrzewaczu lub innej płytce grzewczej  na środku stołu i podgrzewamy stale mieszając. Kiedy składniki zagotują się ,zbliżamy zapałkę do kawy ,tak aby na powierzchni pojawił się płomień. Łyżką wazową, raczej małą ,nabieramy kawę i wlewamy do filiżanek.

P.s.

Po wypiciu lampki francuskiego  wina Celebro do kawy, nawet motyl rozwija skrzydła. Polecam to doskonałe wino www.facebook.com/KlubCelebro.

Ja pomijam  cukier ,bo sam jestem chodzącą słodyczą :)

Fondue serowe.

Fondue to tradycyjna szwajcarska potrawa. Każdy kanton ma własny przepis na fondue w którym głównym składnikiem jest ser pochodzący z danej okolicy.

Fondue to świetne zagospodarowanie wieczoru z przyjaciółmi. No, bo czy może być coś przyjemniejszego jak jedzenie z jednego kociołka, jak za Piasta i popijanie wyśmienitym francuskim winem np. Celebro France [TUTAJ]

Dobre fondue,  to bardzo dobrze dobrane  ,bardzo dobre sery. Najlepsze jest gotowe szwajcarskie fondue. Jeżeli takiego brak, to proponuję wykorzystać poniższy przepis.

250g sera gruyere

250g sera ementalskiego

100gsera cheddar

300ml wina białego francuskiego CELEBRO

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

1 ząbek czosnku

szczypta gałki muszkatołowej i pieprzu białego

1 bagietka pokrojona w kostkę 2X2 cm

Kamionkowy kociołek lub inny o grubym dnie przetrzeć czosnkiem  ,wlać wino i lekko podgrzać.

Sery pokroić w kostkę i roztopić w winie na średnim ogniu ,stale mieszając.

Jeżeli ser  nie tworzy jednolitej masy z winem , nie martwimy się, tylko dodajemy mąkę ziemniaczaną wymieszaną z winem.

Masę serową doprawiamy gałką i pieprzem.

Kociołek z fondue stawiamy na podgrzewaczu i zaczynamy zabawę .

Każdy z biesiadników nabija na swój widelec do fondue kostkę chleba i macza ją w masie serowej.

No i konieczne jest winko ,białe, półwytrawne, to ,które dodałem do sera ,Celebro France   www.facebook.com/KlubCelebro ,pomaga w trawieniu ,a poza tym smakuje wyśmienicie,  pełne przyjemnych cytrusowych aromatów z orzeźwiającą owocową nutą.

P.s.

Dobrym dodatkiem do dania są warzywa marynowane, oliwki jak i świeże owoce.

Polędwica wieprzowa w cieście francuskim.

Proste ,ale efektowne  danie, na codzienny, jak i świąteczny obiad.

Składniki:

1 polędwica wieprzowa

1 opakowanie ciasta francuskiego

sól, pieprz, zioła prowansalskie

olej do obsmażenia polędwicy

1 jajko

Wykonanie:

Polędwicę umyć, oczyścić ze zbędnego tłuszczu i błon. Doprawić solą, pieprzem świeżo zmielonym i ziołami prowansalskimi. Odstawić na 2 - 3 godziny do lodówki. Następnie mięso  obsmażyć z każdej strony na patelni, zdjąć, zawinąć w folię aluminiową ( błyszcząca strona do mięsa)  i odstawić do wystygnięcia.

Polędwicę wyjąć z folii, osuszyć ręcznikiem papierowym.

Ciasto francuskie  rozłożyć na blacie, ściąć nierówne brzegi - przydadzą się do dekoracji. Płat ciasta  lekko przesmarować  rozbełtanym jajkiem, położyć na cieście zimną polędwicę i zrolować, boki podłożyć  pod spód. Wierzch można udekorować. Ważne, żeby złączenie  ciasta znalazło się na spodzie . Teraz naszą zawiniętą w ciasto francuskie polędwicę, wkładamy do lodówki w najzimniejsze miejsce na około 20 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 190 oC .Wyjętą  z lodówki polędwicę  smarujemy pozostałą częścią jajka, układamy na lekko wysmarowanej tłuszczem blasze i wkładamy do gorącego piekarnika na 25 minut. Podczas pieczenia, nie otwieramy drzwiczek piekarnika.

Po wyjęciu z piekarnika należy dać ciastu odpocząć 5 minut, a następnie pokroić w plastry i można rozkoszować się smakiem soczystej polędwicy.

Jako jarzynkę proponuję sałatkę z brokułów, greckiej fety i uprażonego słonecznika. Przepis na sałatkę  podam w najbliższym czasie.

Zapiekany duet - pieczarka + jajko.

Składniki:

Duże pieczarki i tyle samo jajek ,mogą być małe.

Plastry pomidorów.

Sól, pieprz.

Szczypiorek.

Oczyszczone kapelusze pieczarek oprószyć solą i pieprzem  .

Do każdego kapelusza wbić jajko, posypać solą i pieprzem.

Ułożyć na grubym plastrze pomidora , na wysmarowanej oliwą blaszce i zapiekać w piekarniku do ścięcia białka.

Podawać posypane szczypiorkiem  ,solo lub z bagietką albo z ziemniaczkiem