Doskonała węgierska rozgrzewająca zupa na jesienne dni. Najlepiej
smakuje na drugi dzień, kiedy wszystkie smaki połączą się ze sobą.
Składniki:
1 kg wołowina (udziec, dolna część, łata )
3 cebule
6 papryk różnokolorowych
2 puszki pomidorów krojonych w kostkę z zalewy
3 ziemniaki
2 papryczki chilli
1 łyżeczka kminek
papryka słodka i ostra
pieprz czarny świeżo zmielony
4 kostki bulion wołowy
olej do smażenia
Kluski do
bogracza:
2 jajka
mąka
woda
sól
Wykonanie:
Wołowinę pokroić w kostkę 1 cm. Pozostałe składniki
cebulę, w drobną kostkę, a papryki w trochę większą.
Rozgrzać olej na patelni i przesmażyć wołowinę. Smażyć
partiami i przełożyć do garnka w którym będziemy gotować bogracza. Tak samo
postępujemy z cebulą i paprykami.
Wszystko razem wymieszać, dodać pomidory z puszki i przyprawy. Pokrojoną drobno papryczkę chilli,
kminek, pieprz , papryki słodką i ostrą.
Całość zalać
bulionem, na taką wysokość, żeby wszystkie składniki były przykryte. Użyłem
bulionu w kostkach. Na pewno lepszy będzie ugotowany na wołowinie, ale to
zależy wyłącznie od nas.
Gotować około
godziny i jeżeli wołowina jest już prawie miękka, dodać pokrojone w kostkę
ziemniaki. Jeżeli bogracz jest za gęsty,
należy dolać trochę bulionu. Gotować jeszcze około 20 minut.
W międzyczasie robimy kluseczki.
Z jajek ,mąki i
niewielkiej ilości wody przygotować w miseczce (większym kubeczku) takie ciasto
,aby nie było lejące .Do gotującego się bogracza małą łyżeczką zsuwamy (kładziemy) małe
kluseczki .
Takie kluseczki można przygotować wcześniej, gotując je we wrzącej wodzie i wykorzystać do
innych potraw nie tylko do bogracza.