Przepisów na pieczone piersi z kaczki jest bardzo dużo. Każdy
ma swój przepis, z jabłkami, żurawiną, pomarańczami i wiele innych połączeń.
Moja propozycja, to kaczka z wiśniami na gorąco. Przyprawy których używam, to vegeta, pieprz świeżo mielony,
majeranek, sos sojowy kikkoman, sok z pomarańczy.
Zazwyczaj nacina
się skórę kaczki , ostrym nożem w kratkę i posypuje przyprawami .
Ja robię to trochę inaczej i polecam tę metodę moim
czytelnikom.
Piersi posypuję vegetą, pieprzem świeżo mielonym i
roztartym w dłoniach suszonym majerankiem. Zawsze wszystkie zioła dodawane do
potraw, rozcieramy w dłoniach w celu uwolnienia z nich całego aromatu i smaku.
Nie solę, ponieważ sól jest w vegecie, oprócz tego w vegecie znajduje się
glutaminian sodu, który wpływa na kruchość mięsa, no i zmielone suszone
warzywa. Już słyszę głosy oburzenia, glutaminian sodu. Nie dajmy się zwariować,
sól kuchenna też jest szkodliwa. Oczywiście nie namawiam, można jeść również
bez soli, tylko czy to jest smaczne?
Po posypaniu przyprawami , nacinam pierś z kaczki z dwóch
stron, nacinakiem do mięsa. Nacinak jest doskonałym narzędziem np. przy
marynowaniu większych i mniejszych kawałków mięsa.
Tym sposobem, przyprawy penetrują całe mięso przed
obróbką termiczną. Cały smak i aromat przypraw przechodzi do całego mięsa, co
wpływa na jego soczystość, równocześnie skraca czas pieczenia.
Następnie skrapiam
kaczkę sosem sojowym i sokiem ze świeżej pomarańczy, przykrywam folią i
odstawiam na noc do lodówki.
Następnego dnia, piersi z kaczki obsmażam w żeliwnej
brytfannie, zaczynając od strony ze skórą. Po chwili przewracam na drugą stronę
i po jej obsmażeniu, przewracam z powrotem piersi z kaczki skórą do dołu.
Podlewam odrobiną bulionu i piekę w temperaturze 185oC przez 25 minut. Teraz przewracam
piersi na drugą stronę i piekę jeszcze 30 minut.
W trakcie pieczenia dwa razy podlewam piersi wytworzonym
sosem. Jeżeli piersi z kaczki po tym
okresie są jeszcze twarde, to pozostawiamy je w brytfannie, na pewno dojdą.
Możemy również 10 minut przed końcem pieczenia, zdjąć pokrywkę z brytfanny i
skórkę przepędzlować mieszaniną miodu z
odrobiną wódki. Skórka ładnie się zarumieni i otrzymamy kaczkę prawie po
pekińsku.
Wydaje się to wszystko bardzo proste, ale upieczenie
dobrych soczystych piersi z kaczki wcale nie jest takie łatwe i wymaga odrobiny
wprawy.
Sos wiśniowy:
½ kg wiśnie drylowane – be pestek ( świeże, mrożone,
ostatecznie z kompotu)
10 dkg cukier
½ łyżeczki cynamon
3 goździki
30 ml woda
30 ml wódka czysta
1 dkg mąka ziemniaczana
Sposób wykonania:
Wiśnie zagotować, dodać goździki, cynamon i cukier.
Sporządzić zawiesinę z 30 ml wody z mąką ziemniaczaną. Zagęścić tym wiśnie,
zagotować . Na koniec dodać wódkę.
Sos wiśniowy jest doskonały nie tylko do kaczki. Można go
podawać do wszelkiego rodzaju deserów
np. do lodów, naleśników, niektórych serów itd.